Rzepiska to idealne miejsce dla miłośników tatrzańskich widoków i ciszy! Wioska ta, choć paradoksalnie położona jest w pobliżu gwarnej Bukowiny Tatrzańskiej i ludnej (zwłaszcza zimą z powodu rozwiniętej bazy narciarskiej) Białki Tatrzańskiej, to prawdziwa oaza spokoju. O wolniejszym tempie życia może zaświadczyć nawet wioskowa droga, na której asfalt pojawił się dopiero w 2001 roku!. Drugim świadectwem mogą być sami mieszkańcy Rzepisk, który (choć nie wszyscy) parają się jeszcze ziołolecznictwem, a ponadto w Rzepiskach zachowały się liczne ślady magii i guseł. Można tu "odczynić urok" czy też "polecyć gada". Wieś zachowała również swój charakter rolniczy. Mieszkańcy do dziś kultywują bogate zwyczaje pasterskie, toteż we wsi nadal prowadzi się wypasy owiec. Główny udział w tym mają stare rody bacowskie: Madejów, Szyszków , Wojtyczków i Solosów.

W najbliższej okolicy Rzepisk znajdują się ciekawe punkty widokowe na Tatry: np. położony w północnej części wsi Pawlików Wierch (1016 m n.p.m.) i nieco niższy Średni Wierch (881 m n.p.m.) na południu Rzepisk oraz Czarna Góra (902 m n.p.m.) w sąsiedniej miejscowości o tej samej nazwie, czy wreszcie wierchy bukowińske. Na wschód od Rzepisk za wsią Łapszanką znajduje się w wielkim kompleksie leśnym rezerwat Niebieska Dolina, zaś po słowackiej stronie granicy rezerwaty: Male jazerka i Vel'ke osturnianske jazerko.

Miłośników kultury ludowej zachwycą zabytkowe zagrody spiskie w Jurgowie (zagroda sołtysów) i Czarnej Górze (zagroda Korkoszów) oraz pasterskie szałasy na polanie Podokólne, położone przy drodze do przejścia granicznego Jurgów-Podspady. Po południowej stronie granicy warto zajrzeć do Ždiaru czy Lendaku, by tak zobaczyć kolorowo zdobione domostwa, a w wołoskiej Osturni (najdalej wysuniętej na zachód w Karpatach wsi wołoskiej sąsiadującej przez granicę z Rzepiskami) zadumać się na dawną kulturą pasterską. Na wschód od Rzepisk rozciągają się równie malownicze wioski polskiego Spisza z białymi wieżami kościołów i żywą jeszcze polsko-słowacką gwarą mieszkańców. Na zachód od Rzepisk życie nabiera szybszego tempa: narciarze szusują zimą po białczańskich i bukowińskich wierchach, latem rzesze turystów odwiedzają Tatry, a wszystko toczy się w rytmie góralskiej muzyki, którą można posłuchać na żywo w każdej podhalańskiej karczmie.